Urzędy ciąg dalszy
Dziś we wczesnych godzin rannych odwiedziłam Starostwo Powiatowe w pokoju na 2 pietrze w celu nabycia wypisu z rejestru gruntów uiściłam opłatę w kasie tez na 2 piętrze - spoko, potem potrzebne były mapki które nabyłam w piwnicy(!) tego budynku a opłate musiałam zrobić w kasie na 2 piętrze, więc nabiegałam sie po piętrach ale efekt zadowalający. Fajnie bo wszedzie byłam pierwsza i jak wychodziłam z pokoju jednego czy drugiego to aby podziwiałam jaki ogonek sie ustawia za mną
Na koniec pojechałam ze wszystkimi potrzebnymi dokumentami do gminy mojej działki i za 3 dni bede miała już wszystko co mi potrzebne zeby złożyc dokumenty o pozwolenie na budowę.
Teraz cierpliwie czekam do ...piatku, w weekend lub po umówię sie z moim przyszłym kierownikiem budowy (?) i omówimy moj projekt dokonamy zmian tzn on dokona bo ja to mogę tylko ołóweczkiem po kartce popisac sobie hehe